mgr farmacji, wieloletni pedagog, człowiek z sercem na dłoni. Obdarzona nie tylko wielką wiedzą z racji wykonywanego zawodu, ale również empatią i niezwykłym poczuciem humoru. Kobieta o niezłomnym charakterze, ale i stoickim spokoju. Jako Prezes Fundacji tak dla zdrowia, cierpliwa, zawsze chętnie służąca pomocą i radą. Propagatorka badań wśród dzieci, której zależy na ich zdrowej przyszłości.
72% kobiet w wieku 25-55 lat miewa problemy z wydolnością żylną kończyn dolnych, w tym ponad 2/3 Polek wykonujących pracę siedzącą oraz około 86% kobiet mało aktywnych fizycznie.
Dane pochodzą z badania stanu zdrowia nóg Polek, które przeprowadził Interaktywny Instytut Badań Rynkowych na zlecenie firmy Polfarmex SA. Wyniki ankiety obrazują rodzaj i skalę problemów związanych ze stanem zdrowia nóg oraz przyczyny ich występowania.
Badanie ujawnia, że około 72% kobiet w wieku 25 - 55 lat odczuwa częste lub sporadyczne problemy na tle niewydolności żylnej kończyn dolnych, które nasilają się z wiekiem. Przyczyny dyskomfortu, wykazane poprzez korelacje danych statystycznych, są różne. Co więcej, 23% kobiet zauważa u siebie żylaki, czyli najbardziej zaawansowany objaw problemów związanych z krążeniem w kończynach dolnych.
Wyniki badania wskazują, że charakter wykonywanej pracy ma ogromny wpływ na występowanie problemów związanych ze stanem nóg. Ponad 2/3 Polek pracujących za biurkiem odczuwa problem z funkcjonowaniem układu krwionośnego w kończynach dolnych. Jako główne źródło dyskomfortu wskazywana jest obrzęk nóg wynikający z utrudnionego krążenia krwi podczas długotrwałego przebywania w pozycji siedzącej. W dalszej kolejności wskazywane były też pajączki. Kobiety wykonujące pracę siedzącą zauważają również problem z żylakami. Przyczyną problemów z wydolnością żylną kończyn dolnych okazał się również brak lub niedostateczny stopień aktywności fizycznej. Badanie wykazało bowiem, że u około 86% Polek nie uprawiających sportu występują przypadłości związane z chorobami kończyn dolnych. Brak ruchu do tego stopnia negatywnie wpływa na krążenie krwi kończyn dolnych, że dolegliwości stają się odczuwalne. Aż 81% kobiet, które cierpią na najbardziej zaawansowany objaw niewydolności żylnej – żylaki, to kobiety mało aktywne fizycznie.
Odpowiedzią na problemy z niewydolnością żylną nóg jest kuracja diosminowa AFLAVIC®.
Dzięki zastosowaniu preparatów AFLAVIC® możemy działać dwutorowo; od wewnątrz (tabletki), jak również bezpośrednio na skórę stosując krem. Zmikronizowana diosmina zawarta w obydwu preparatach AFLAVIC® działa ochronnie na naczynia krwionośne, zwiększając ich elastyczność, niweluje obrzęki i uczucie ciężkości nóg. AFLAVIC® w tabletkach to podstawa kuracji. Z kolei AFLAVIC® dermoKREM zawiera dodatkowo wyciąg z kasztanowca, który poprzez uszczelnianie drobnych naczyń krwionośnych redukuje powstawanie mało estetycznych „pajączków” oraz witaminę A, która doskonale regeneruje skórę nóg i poprawia ich wygląd.
Badanie zostało przeprowadzone przez Interaktywny Instytut Badań Rynkowych metodą kwestionariusza internetowego CAWI w tygodniu poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia 2011 roku. Grupie badawczej w liczbie 1000 kobiet w wieku od 25 do 55 lat przedstawiono 20 pytań zamkniętych, które dotyczyły przede wszystkim stopnia aktywności fizycznej oraz formy i częstotliwości odczuwanych objawów związanych ze stanem nóg. Zbadano również znajomość oraz zastosowanie sposobów radzenia sobie z uczuciem ciężkości nóg, pajączkami czy żylakami. Wyniki ankiety zostały przedstawione w postaci tabeli procentowych oraz korelacji pomiędzy poszczególnymi czynnikami. Obrazują one rodzaj i skalę problemów związanych ze stanem nóg, które są odczuwalne przez Polki, jak również wskazują czynniki, które wpływają na ich występowanie.
Wzrasta liczba osób, które skarżą się na problemy ze wzrokiem. Niewątpliwie jest to związane z obecnym stylem życia. Praca przy komputerze, oglądanie telewizji, źle dobrane światło i ogólne przemęczenie to tylko niektóre z czynników szkodzących naszym oczom. Najczęstsze dolegliwości oczu to pieczenie, zaczerwienienie, a nawet łzawienie i opuchlizna. Głównymi przyczynami tego stanu rzeczy oprócz wyżej wymienionych może być również zła dieta, alergia, choroby narządów wzroku. Właściwa pielęgnacja i zmiana niektórych czynników może poprawić nie tylko wzrok, ale również ogólne samopoczucie. Należy ograniczyć pracę przy komputerze i dbać o utrzymanie odpowiedniej odległości od monitora. Również dieta bogata w cynk, magnez oraz witaminy A i C wzmacnia naszą siatkówkę. Lekarze zalecają ponadto częste mycie dłoni i unikanie kontaktu rąk z oczami, aby nie nabawić się niechcianych infekcji.
Osteoporoza to choroba osłabiająca układ kostny człowieka i wbrew obiegowej opinii nie dotyka jedynie kobiet w okresie przekwitania. Zmagają się z nią również mężczyźni i osoby młode. Zdarza się, że rozwija się przez lata nie dając przy tym żadnych objawów. Co zatem sprzyja rozwojowi tej choroby i jak się przed nią chronić? Niewątpliwie na osteoporozę narażone są szczupłe kobiety, które prowadzą siedzący tryb życia, osoby pijące dużo kawy, palące papierosy. Ryzyko zwiększa również nadczynność tarczycy i dieta uboga w nabiał.
A co w takim razie może nam pomóc? Dieta bogata w wapń, białko i witaminę D. Mleko, jarzyny i ryby to nasi sprzymierzeńcy. Ponadto regularne ćwiczenia i podejmowanie aktywności fizycznej pozwala zachować zdrowe kości i utrzymać w dobrej formie kondycję mięśni i stawów.
Szpital Uniwersytecki nr 1 im. dr. A. Jurasza w Bydgoszczy jest jednym z 27 laureatów nagrodzonych w projekcie "Dzień przedsiębiorczości". Celem przedsięwzięcia było zwrócenie uwagi młodych ludzi na świadomy wybór przyszłej kariery zawodowej. W projekcie wzięło udział 19 tysięcy podmiotów, a bydgoski szpital został jedynym laureatem w regionie. Szpital im. Jurasza zaproponował młodym ludziom możliwość wzięcia udziału m.in. w prelekcjach dotyczących pracy szpitala, poznaniu specyfiki zawodu lekarza. Młodzież miała także możliwość spotkania z wojewódzkim konsultantem w dziedzinie medycyny ratunkowej, dr Przemysławem Paciorkiem.
Niskie ciśnienie dotyka coraz większą liczbę osób. Towarzyszą mu takie objawy jak: senność, apatia i ogólne rozbicie. Często sięgamy po kawę, ale wypicie kilku filiżanek dziennie nie wpływa korzystnie na nasze zdrowie i staramy się szukać nowych metod na podwyższenie ciśnienia. Aby osiągnąć pożądany efekt należy regularnie uprawiać sport. Pływanie, bieganie i aktywność na świeżym powietrzu poprawia nasze ciśnienie i samopoczucie. Nawadnianie organizmu również usprawnia krążenie krwi. Nie mamy tu jednak na myśli popularnych energetyków, czy gazowanych napojów. Sok z buraków czy aronii stabilizuje ciśnienie i dotlenienia organizm. Również chłodna kąpiel pobudza nasze krążenie. Pamiętajmy jednak, że o niskim ciśnieniu krwi mówimy, gdy wynik jest niższy niż 120/80 mmHg.
Wszędzie słychać o dobroczynnych właściwościach wody na nasz organizm. Wiemy również, że powinniśmy pić przynajmniej dwa litry dziennie. Jednak czy wiemy na co dokładnie wpływa spożywanie płynów i czy tylko woda ma na nas zbawienny wpływ? Jedno jest pewne odwodnienie organizmu prowadzi niewątpliwie do problemów z koncentracją, powoduje zmęczenie, bóle, zawroty głowy, nudności a nawet wymioty. Woda bogata w siarczany reguluje prace jelit i wątroby, a ta o wysokim stężeniem wodorowęglanów pomoże osobom ze zgagą. Zielona herbata natomiast pomaga zmniejszyć ryzyko chorób serca, cukrzycy typu 2 i wspomaga odchudzanie. Picie codziennie jednej szklanki soku pomidorowego dostarcza nam niezbędną dawkę likopenu, substancji chroniącej przed wystąpieniem zawału serca, a mleko wzmacnia kości i zapobiega osteoporozie. Zachęcamy do picia wody, mleka, soków i herbat, jednak należy pamiętać by unikać napojów słodzonych, które zamiast pomagać szkodzą naszemu organizmowi.
Wyniki badań amerykańskich naukowców z Univeristy of Texas Southwestern Medical Center w Dallas pokazują zależność między poziomem witaminy D w organizmie a ryzykiem występowania depresji. Jak się okazuje do powszechnie znanych skutków niedoboru tej witaminy takich jak: cukrzyca, osteoporoza, problemy ze wzrokiem i osłabienie zębów może dołączyć również depresja. Prace badawcze przeprowadzone na grupie ponad 12 tysięcy badanych pokazują, że u osób, które miały wyższy poziom witaminy D w organizmie zdecydowanie rzadziej zaobserwowano objawy depresji. Mimo, iż są to na razie wstępne badania, to w przyszłości stosowanie suplementów z witaminą D może zostać rekomendowane w celu zapobiegania temu schorzeniu.
Jak się okazuje spożywanie czekolady, oczywiście w ograniczonych ilościach, to nie grzech. Zawarta w niej masa kakaowa pozytywnie wpływa nie tylko na nasze samopoczucie, ale również dodaje energii, przeciwdziała stresowi i chroni serce. Zawarty w czekoladzie magnez pomaga utrzymywać miarowy rytm serca, a lawonoidy korzystnie wpływają na kondycję naczyń krwionośnych. Najlepszym rodzajem czekolady jest gorzka czekolada, bowiem w jej składzie znajdziemy najwięcej miazgi kakaowej. Spożywane tego słodkiego przysmaku jest jednak odradzane osobom z niewydolnością nerek, nadciśnieniem, cukrzycą
i nadwagą.
W okresie zimowym często narzekamy na kaszel, katar i osłabienie. Bez zbędnego zastanawiania przedstawione objawy identyfikujemy jednoznacznie – grypa. Jednak jak się okazuje zdarza nam się mylić grypę z przeziębieniem czy infekcjami bakteryjnymi. Dlatego prezentujemy symptomy, które pozwolą nam odróżnić grypę od innego schorzenia i tym samym podjąć natychmiastowe kroki w walce z chorobą.
- Nagłość - grypa przede wszystkim pojawia się nagle. Dolegliwości szybko się nasilają.
- Kaszel – bardzo często przy grypie występuje kaszel suchy, natomiast rzadko mamy wtedy do czynienia z bólem gardła i katarem.
- Ogólne osłabienie – brak sił na wykonywanie jakichkolwiek czynności mogący się utrzymywać przez kilka dni.
- Temperatura – gwałtowny wzrost temperatury, wysoka gorączka potrafi utrzymywać się nawet kilka dni.
- Bóle głowy, oczu, światłowstręt – te charakterystyczne dla grypy symptomy rzadko pojawiają się przy przeziębieniu.
Jak dowodzą najnowsze badania amerykańskich naukowców tzw. nikotynowe terapie zastępcze tj. wspomagacze, które mają na celu pomoc w rzucaniu palenia są nieskuteczne. Korzystanie z plastrów lub gum antynikotynowych nawet w połączeniu z sesjami terapeutycznymi nie przynoszą zamierzonych efektów. Trwające sześć lat badania przeprowadzono na grupie 787 dorosłych, którzy starali się rzucić palenie. Większość osób, mimo korzystania z wyżej przedstawionych metod walki z nałogiem, prędzej czy później powróciło do palenia.
Witaminy są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Dostarczamy je wraz z pożywieniem, gdyż nasz organizm nie potrafi sam ich wytworzyć. Często staramy się zastępować dietę bogatą w dobroczynne dla naszego organizmu suplementami diety i witaminami w kapsułkach. Jednak jak się okazuje przyjmowane tabletki nie tylko nie zapewniają ochrony, ale wręcz mogą szkodzić naszemu organizmowi. Badania brytyjskich naukowców wykazały, że osoby zażywające witaminy mogą być narażone na raka i choroby serca w równym stopniu, jak osoby, które nie stosują żadnych suplementów. Naukowcy udowodnili ponadto, iż nadużywanie suplementów może prowadzić nawet do nowotworów.
Pracodawca, który nie wyrejestruje swojego byłego pracownika z ubezpieczenia zdrowotnego, będzie zmuszony do zapłacenia za niego składki, tak jakby to miało miejsce w momencie wykonywania pracy przez pracownika. Ministerstwo administracji i cyfryzacji przygotowuje bowiem obecnie projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej. Taka forma kary ma na celu zdyscyplinowanie firm i pozwoli wprowadzić system informatyczny zawierający aktualną bazę osób ubezpieczonych.
Do naszego kraju szturmem wchodzi moda na tzw. „ospa party”, czyli przyjęcia podczas których zdrowe dzieci odwiedzają swoich chorych na ospę rówieśników. Celem tych niecodziennych spotkań jest zachorowanie, które umożliwia zyskanie jak najszybciej odporności. Popularne w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych przyjęcia wzbudzają liczne kontrowersje. Lekarze przypominają, że nie wszystkie dzieci mogą łagodnie przechodzić chorobę. Mimo, iż faktem jest, że ospa wietrzna z reguły jest groźniejsza dla dorosłych, to również dzieci są narażone na powikłania takie jak zakażenia bakteryjne czy zapalenie mózgu. Główny Inspektorat Sanitarny określa nową modę jako wielkie nieporozumienie i stanowczo odradza podejmowanie podobnych praktyk.
Szanowni Pacjenci,
bardzo dziękujemy za kolejny rok wspólnego uczestniczenia w kampanii społecznej tak dla zdrowia i w programie lojalnościowym z kartą, która jednocześnie jest cegiełką na działania Fundacji. Dzięki Państwa pomocy przebadaliśmy ponad 1400 dzieci.
Tak dla zdrowia powstało z myślą o stworzeniu platformy porozumienia i współpracy na rzecz zdrowia. Partnerami kampanii są pojedynczy ludzie, firmy i instytucje, świadome społecznej misji i społecznie odpowiedzialne, które w swoich działaniach kierują się troską o zdrowe i bezpieczne jutro. Razem pragniemy zmieniać świat na zdrowszy i bardziej uśmiechnięty! Podkreślamy znaczenie wspólnej pracy o przyszłość świata i troski o jakość życia. Promujemy aktywność fizyczną, profilaktykę zdrowia i znaczenie ochrony środowiska. Zapraszamy wszystkie zainteresowane osoby i firmy!
Karta tak dla zdrowia, jako cegiełka, pomaga nam gromadzić niezbędne środki do przeprowadzania bezpłatnych badań wśród maluchów w szkołach podstawowych, a regionalne rabaty z programu lojalnościowego uatrakcyjniają ofertę punktów partnerskich i ułatwiają dbałość poszczególnych członków programu o swoją kondycję psycho – fizyczną. Są również wyrazem podziękowania poszczególnych punktów partnerskich swoim klientom za wsparcie finansowe działań Fundacji tak dla zdrowia i projektu Zdrowa Klasa.
Rzeczywistość kampanii społecznych w Polsce i projektów takich, jak Zdrowa Klasa w Polsce jest bardzo trudna. Nic nie zdziałamy bez Państwa zaangażowania i pomocy.
Dziękujemy wszystkim obecnym Partnerom. I zapraszamy do współpracy kolejne osoby!
Zespół tak dla zdrowia