Fundacja Watch Health Care podaje, że czas oczekiwania na wizytę u specjalisty nieustannie się wydłuża. Obecnie trzeba czekać w kolejce nawet pół roku. Sytuacja pogorszyła się w dziedzinie  diabetologii, gdzie czas oczekiwania wydłużył się z 1 do 6 miesięcy. Do 7 miesięcy wydłużyła się kolejka do endokrynologa. Pocieszający może być fakt, iż obecnie czekamy krócej na wizytę u okulisty i neurochirurga dziecięcego. Zdaniem Narodowego Funduszu Zdrowia winni takiego zjawiska są sami pacjenci, którzy często zapisują się do różnych specjalistów naraz, powodując sztuczne tworzenie kolejek. Sytuacja prawdopodobnie pogorszy się w lipcu, kiedy to część lekarzy może nie podpisać dalszych umów z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Jak czytamy na stronach PAP amerykańscy naukowcy z National Cancer Institute odkryli, że starsi ludzie pijący kawę są mniej narażeni na śmierć. Jak zauważa Neal Freedman, współautor badania, „konsumpcja kawy wiąże się z mniejszym ryzykiem śmierci w ogóle oraz śmierci, wynikającej z różnych przyczyn”. U osób pijących 3 filiżanki tego popularnego napoju zagrożenie śmiercią malało o 10% w porównaniu z osobami, które w ogóle nie piły "małej czarnej". Eksperci nie wiedzą jeszcze dlaczego kawa ma właśnie taki wpływ na nasze zdrowie, jak również nie wiedzą, który składnik kawy wywiera tak intensywny wpływ na człowieka.

Jak się okazuje zioła znajdują swoje zastosowanie w leczeniu kobiecych dolegliwości. Przygotowanie kąpieli z odpowiedniej mieszanki jest niezwykle szybkie, a przy tym zaskakująco skuteczne. Przedstawiamy kilka propozycji.
•    bolesne miesiączki - mieszanka z szyszkami chmielu,
•    stany zapalne przydatków - kąpiel borowinowa,
•    zakażenie drożdżakami - zestawienie rumianku, nagietka, szałwii i pokrzywy,
•    zapalenie pęcherza  - kąpiel lawendowa
Przy stosowaniu kąpieli ziołowych należy pamiętać, aby zabieg trwał około 15 minut, a temperatura wody wynosiła nie więcej niż 37 °C.

Instytut Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego uruchomił pierwszy jak dotąd w naszym kraju telefon zaufania dla osób z uzależnieniami behawioralnymi. Pod numer 801 889 880 mogą dzwonić osoby cierpiące z powodu uzależnienia m.in. od  hazardu, Internetu, seksu, zakupów, pracy czy jedzenia. Telefon ten czynny jest codziennie w godz. 17-22. Jak szacują specjaliści nawet ponad milion Polaków może być uzależnionych od hazardu, a kilkaset tysięcy młodych Polaków nałogowo się objada i prowokuje wymioty.

Pod hasłem "Gram fair, używam prezerwatyw" Krajowe Centrum ds. AIDS, rozpoczyna kampanię społeczną FAIR PLAY dotyczącą profilaktyki zakażeń HIV. Kampania kierowana jest do kibiców w wieku 18-39 lat, podejmujących ryzykowne zachowania seksualne. Organizatorzy chcą zwrócić uwagę na fakt, że podczas mistrzostw Euro 2012 warto przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa. W Gdańsku, Poznaniu, Wrocławiu i Warszawie, gdzie będą odbywały się mecze, rozdawane będą pakiety edukacyjne z prezerwatywami, ulotki oraz kalendarz mistrzostw wraz informacją o profilaktyce zabezpieczeniu się przed HIV/AIDS.

Na alergie różnego rodzaju w zależności od postaci choroby cierpi do 30% populacji. Jedną z odmian alergii są alergie wziewne, które przypominają o sobie szczególnie wiosną i latem.

Alergię wziewną powodują substancje białkowe znajdujące się w powietrzu, na które organizm jest uczulony. Dostają się one do organizmu poprzez drogi oddechowe wraz z wdychanym powietrzem. Reakcją na substancje białkowe (alergeny) jest katar alergiczny, tzw. sienny lub napady astmy, które nasilają się w okresie pylenia chwastów, drzew i traw.

Oprócz ataków astmy czy kataru, kontakt z alergenem wziewnym powoduje odczyn alergiczny błon śluzowych oraz zapalenie spojówek. Oczy ulegają zaczerwienieniu, odczuwa się nieprzyjemne podrażnienie. Nos ulega zatkaniu z powodu silnego kataru. Odruchowe oddychanie przez usta niestety często wzmaga reakcję alergiczną powodując kaszel.

Alergie wziewne nie zależą od wieku. Bywa, że po  osiągnięciu dorosłości mogą się cofnąć lub zmniejszyć albo przeciwnie - może dojść do zaostrzenia objawów i powstania astmy.

Kalendarz pylenia:

Do lipca 2012 r. Polska musi implementować przepisy dyrektywy unijnej, której celem jest wzmocnienie nadzoru nad bezpieczeństwem leków stosowanych w Unii Europejskiej. Minister zdrowia przekazał do konsultacji społecznych projekt nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne, która uwzględnia wymogi UE. Do najistotniejszych zmian zaliczyć można m.in. definicję „niepożądanych działań leków”, rozszerzenie osób uprawnionych do zgłoszenia takich działań oraz odstąpienie od obowiązku przygotowywania raportów okresowych o bezpieczeństwie w przypadku leków generycznych, preparatów homeopatycznych i tradycyjnych produktów leczniczych roślinnych. Pełny tekst projektu jest dostępny na www.mz.gov.pl

Porozumienie Zielonogórskie i Stowarzyszenie Lekarzy Praktyków zamieściły na swoich stronach internetowych informacje kierowane do lekarzy posiadających prywatne praktyki odnośnie postępowania z rozsyłanymi przez Narodowy Fundusz Zdrowia umowami dla lekarzy indywidualnych. Organizacje zachęcają do nie podpisywania tych dokumentów oraz do nie odsyłania ich do funduszu we wskazanym terminie 31.05.2012 roku. Stowarzyszenie Lekarzy Praktyków ostrzega, że od 1 lipca 2012 część lekarzy zacznie wypisywać recepty na zwykłych kartkach i wróci do prowadzonej kilka miesięcy temu akcji stawiania pieczątek „refundacja do decyzji NFZ”. Więcej informacji na stronie internetowej Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia: http://www.federacjapz.pl.

W ramach trwającego właśnie Tygodnia Świadomości Czerniaka lekarze przypominają o rozsądnym korzystaniu ze słońca. Mimo, iż mamy maj, to właśnie teraz jesteśmy narażeni na pierwsze, tak silne promienie słoneczne. Korzystając z uroków słońca musimy pamiętać o stosowaniu kremów z odpowiednio dobranym do naszej karnacji filtrem, noszeniu okularów przeciwsłonecznych i unikaniu solarium. Niezbędne jest również baczne obserwowanie zmian na naszym ciele. W ciągu ostatnich 20 lat w Polsce liczba zachorowań na czerniaka wzrosła o 300%. Obecnie na ten najgroźniejszy z nowotworów skóry zapada 2,5-3 tys. Polaków rocznie, a 40% przypadków choroby kończy się zgonem.

SOCATOTS Piłkarskie Maluszki to zajęcia ogólnorozwojowe dla dzieci w wieku od 6 miesięcy do 5 lat z aktywnym udziałem rodzica, którego celem jest rozwój dzieci nie tylko pod kątem ogólnej sprawności fizycznej, ale również aktywności społecznej. Z Marcinem Gębickim, managerem regionalnym SOCATOTS TORUŃ rozmawiamy m.in. o potrzebie aktywności fizycznej wśród maluchów i korzyściach jakie płyną ze wspólnych zabaw rodziców z dziećmi.

- Jakie są główne założenia projektu?
Celem programu SOCATOTS jest m.in. poznanie swojego ciała, uświadomienie jak można posługiwać się 6 częściami stopy, rozpoznanie kolorów. Poza tym pozytywnie wykorzystujemy przestrzeń. Najważniejszym założeniem programu jest rozwój sprawności fizycznej pod wpływem nabycia nawyków sportowych.

- Skąd pomysł na utworzenie projektu Socatots? Do kogo jest kierowany?
SOCATOTS działa w 55 krajach na całym świecie (Indie, Wietnam, Singapur, Kanada, itp. oraz większość krajów europejskich, w tym Polska). Obecnie w Polsce SOCATOTS działa w 26 miastach i liczba miast ciągle rośnie. Założycielem jest Simon Clifford, który zafascynowany stylem gry w piłkę nożną Brazylijczyków rozpoczął współpracę z brazylijską federacją piłkarską, która trwa nieprzerwanie od 16 lat. Do kogo jest kierowany program? Najprościej można odpowiedzieć tak: do osób prowadzący aktywny tryb życia oraz do rodziców, którym zależy na rozwoju ich dzieci.

Dziękujemy wszystkim, którzy aktywnie włączają się w tworzenie miesięcznika tak dla zdrowia i treści zamieszczanych na naszym portalu. Listy, które otrzymujemy od naszych czytelników nieustannie motywują nas do działania. Przedstawiamy kartkę, którą otrzymaliśmy od naszego czytelnika z Aleksandrowa Kujawskiego.
Zespół tak dla zdrowia

Sondaż przeprowadzony przez IPSOS Polska wykazał, że zdecydowana większość Polaków jest zdania, że leczenie chorób nowotworowych powinno być priorytetem w systemie ochrony zdrowia. Zaledwie co piąty badany stwierdził, że skuteczność leczenia nowotworów w naszym kraju jest dobra. Ponadto co trzeci uznał ją za złą lub bardzo złą. Blisko połowa Polaków twierdzi, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapewnia dobrej opieki onkologicznej, a leczenie zależy w głównej mierze od zamieszkania i zasobów finansowych. Badanie opinii publicznej "Rak - priorytet publiczny?" wykonano na zlecenie Polskiej Koalicji Organizacji Pacjentów Onkologicznych w lutym 2012 r.

Jak czytamy na portalu gazetaprawna.pl Naczelna Rada Lekarska wydała rekomendację zgodnie z którą recepta może być wystawiona na dowolnym druku lub nawet na zwykłej kartce papieru o dowolnym rozmiarze, pozwalającym odczytać zamieszczone na niej dane. NRL w swoich rekomendacjach wskazało, że do wystawienia recepty wystarczające jest podanie następujących danych: imię i nazwisko pacjenta, adres miejsca zamieszkania, nazwa leku (najlepiej międzynarodowa), postać, dawka, ilość leku, sposób dawkowania, data, podpis lekarza, numer prawa wykonywania zawodu. Natomiast Rzecznik NFZ Andrzej Troszyński podkreślił w rozmowie z PAP, że lekarze są zobowiązani do wypisywania recept w oparciu o obowiązujące przepisy - rozporządzenie MZ.

Zdaniem amerykańskich naukowców z University of Missouri zawarta w niektórych warzywach, głównie pietruszce i selerze,  substancja zwana apigeniną mogłaby znaleźć zastosowanie w leczeniu nowotworów. Na podstawie badań naukowcy stwierdzili, że apigenina powoduje zmniejszanie się guzów piersi. Do tej pory badania prowadzone były jedynie na myszach, ale już na tej podstawie udało się stwierdzić, że apigenina pobudza obumieranie komórek guza, hamuje ich namnażanie i zmniejsza ekspresję genów związanych z powiększaniem się guza.

Farmaceuta musi mieć w sobie też odrobinę handlowca. W końcu dla wielu  z naszych pacjentów apteka to kolejny sklep, tyle że z lekami. Chcąc zapewnić rentowność aptece w tych trudnych czasach kryzysu  staramy się rekomendować dodatkowe produkty. Ważne, by były to mądrze i sensownie dobierane preparaty tak, by uzupełniały daną kurację. I nie chodzi tu o to by niczym Pani ze stacji benzynowej lub ekspedientka z supermarketu proponować kawę lub batonika, tylko tak doradzić pacjentowi preparaty, by zapewniły kompleksowość terapii. Muszę przyznać, że jest jedna rzecz do której podchodzę sceptycznie -  preparaty na odchudzanie. Wszyscy chcieliby zażyć cudowną tabletkę, po której bez zmiany jakichkolwiek nawyków żywieniowych i ruchowych, będą ekspresowo chudnąć. Niestety bez odrobiny ruchu i lekkostrawnej diety w połączeniu właśnie z suplementami z aptecznej półki efektu albo nie będzie albo będzie krótkotrwały.