Tak dla Zdrowia logo

Lektura na zdrowie

Kuchnia Zdrowia

Pomidor – czerwony maestro - z cyklu "Alicja w krainie zdrowych smaków"

Obecność pomidora w naszej kuchni zawdzięczamy Krzysztofowi Kolumbowi, który przywiózł nieznane, czerwone, soczyste bulwy z Ameryki.  Trudno dziś pomyśleć, że to aromatyczne, krągłe warzywo hodowano w szesnastowiecznej Europie jako rośliny ozdobne.

Dojrzałe pomidory charakteryzują się niezwykłym aromatem, intensywną barwą oraz niepowtarzalnym smakiem. Możemy spotkać wiele ich odmian – od sałatkowych żółtych miniaturek – przez czerwone ogromne malinowce i bawole serca – po czarne mięsiste odmiany zawierające mnóstwo magnezu i potasu. W dodatku większość odmian świetnie czuje się w naszym klimacie i to nie tylko w szklarni. Rośliny te możemy z powodzeniem hodować na tarasie i balkonie. Warto wybrać na przykład miniaturowe zwisające odmiany. W słonecznym ogrodzie zaowocują niskopienne gatunki niewymagające podpórek. Zapach i smak świeżo zerwanego pomidora trudno przebić marketowym warzywom.



Myślicie już, że to po prostu kulinarny ideał! To nie koniec zachwytów – pomidor to także bomba witaminowo-mineralna. Jest źródłem witaminy C (2-3 mniejsze sztuki zaspokoją jej dzienne zapotrzebowanie) oraz E, niezbędnej do ochrony naczyń krwionośnych i czerwonych krwinek.  Ze względu na dużą zawartość tych składników, pomidory są zalecane w diecie palaczy. Tuż za C i E plasują się witaminy B, PP oraz K wpływające między innymi na krzepliwość krwi, poziom cholesterolu oraz metabolizm cukrów.  
Ważną grupę odżywczą stanowią minerały: potas, magnez, wapń i żelazo. W pomidorach występują także rzadkie pierwiastki jak mangan czy miedź. Jednak najbardziej spektakularnym składnikiem pomidorów jest LIKOPEN. Barwnik z grupy karotenoidów, który jest niezwykle silnym antyoksydantem. Ma on bardzo szerokie działanie: chroni przed rozwojem miażdżycy, zawałami serca, problemom z prostatą. Podobno ma też niebywały wpływ
na utrzymanie w zdrowiu naszego wzroku, zwłaszcza plamki żółtej w późniejszym wieku.
By jednak czerpać ze zdrowotnych właściwości likopenu, trzeba zapewnić organizmowi jego stały dopływ. Co ciekawe, stężenie tego przeciwutleniacza zwiększa się w wyższych temperaturach. Dlatego warto często sięgać po przetwory pomidorowe: soki, przeciery a także keczup!

Z wdzięków i walorów pomidora możemy korzystać na milion sposobów: w sałatce, zupie, sosie, zapiekance, na kanapkach i wielu innych  kompozycjach. Pamiętajmy jednak, by nie łączyć pomidorów z ogórkami, gdyż enzym zawarty w ogórkach niszczy pomidorową witaminę C.

Jeśli już macie ochotę biec do kuchni i rozkoszować się smakiem pomidorów, to podsuwam szybki przepis na lekką kolację (lub przekąskę):

Gorąca mozzarella z pomidorami
(jeśli już pomyśleliście o Caprese, to czeka was miłe zaskoczenie)

2 kulki sera Mozzarella
¼  główki sałaty lodowej lub rzymskiej
4 niewielkie pomidory
⅓ szklanki oliwy
Łyżka soku z cytryny
½ łyżeczki octy balsamicznego
Po łyżce drobno posiekanej rukoli i bazylii
Sól i pieprz

Rozgrzewamy piekarnik do 200°C. Sałatę rwiemy na drobne kawałki. Pomidory oparzamy i obieramy ze skórki. Dobrze odsączamy mozzarellę, kroimy każdą na pół. Małą blaszkę lekko skropić oliwą, ułożyć na niej półkule sera i wstawić do piekarnika na 7-10 minut. Sałatę ułożyć w kółko na talerzykach. Pomidory pokroić na ćwiartki lub ósemki i ułożyć na sałacie (tak by powstała „gwiazdka”- muszą stykać się czubkami w środku talerza). Z oliwy, octu i soku robimy dresing, dodajemy posiekane zioła oraz pieprz i sól. Dokładnie mieszamy.
Gorący ser wykładamy ostrożnie na pomidory i całość polewamy dresingiem.

Smacznego!
Alicja

 

Kuchnie świata – czyli o dobrodziejstwach smaku Prowansji

Ona do mnie mówi, żebyśmy poszli gdzieś usiąść i coś zjeść:

– Jestem już trochę zmęczona – ciągnie dalej – weźmy metro na Jean Joures i dwie ulice dalej jest świetna, a niedroga restauracja. Posmakujesz tutejszych specjałów.

Był wieczór, a rzecz działa się w Tuluzie. Ona mieszkała tutaj już od lat, a ja zupełnie niedawno zdążyłem ulokować się w akademiku. Dopiero zaczynałem moje półroczne stypendium we Francji.

Restauracja nazywała się l'Entrecôte, a przed głównym wejściem ustawiona była kolejka, jak się później okazało – czterdziestominutowa. Podobno w normie. Zapach smażonych warzyw mieszał się subtelnie z perfumami i kręconymi papierosami (większość Francuzów kręci tytoń, papierosy są zdecydowanie za drogie!). Wystarczyło sobie wyobrazić, że z najwyższego miejsca w mieście, pięknego parku Pech-David widać już Pireneje, a zaraz za nimi wieje śródziemnomorska bryza. Powietrze stawało się nagle lekkie, rześkie i niosące z sobą woń przygody. To wrażenie nie opuściło mnie ani na chwilę.

Więcej…

 

Alicja w krainie zdrowych smaków

Ile radości i witaminowego dobrodziejstwa kryją w sobie wiosenne smaki? Ile zabawy i przyjemności sprawić nam może tworzenie niezwykłych, nowych potraw ze świeżych – mieniących się paletą barw – warzyw? Naszych Czytelników zapraszamy na całkowicie do zjedzenia – cykl artykułów poświęconych pichceniu – specjalnie dla Was – Alicja w krainie zdrowych smaków.

Choć jeszcze czujemy ostatnie zimowe podmuchy, warto już pomyśleć o nadchodzącej porze roku i o tym, co nam ona ze sobą przyniesie. Cieplejsze dni, pierwsze kwiaty… i w końcu – apetyt – na ruch i zdrowie!

Wiosna dodaje nam optymizmu i energii – to fakt. W długim i monotonnym okresie zimowym naszemu organizmowi brakowało słońca, witamin i ruchu. Skóra źle znosi wahania temperatur, zwłaszcza, gdy na zewnątrz panuje silny mróz, a w pomieszczeniu kaloryferowy gorąc.

 

Więcej…

 
Podziel się na Facebooku
Wyszukaj artykuł