Tak dla Zdrowia logo

Lektura na zdrowie

Dlaczego mówi Pan o epidemii cukrzycy?

Rozmowa z diabetologiem, dr Bartoszem Bednarkiewiczem z Przychodni Lekarz Domowy przy ul. Zgorzeleckiej 12 w Bolesławcu.

Tak dla Zdrowia: Dlaczego mówi Pan o epidemii? Czy na cukrzycę choruje aż tak wielu ludzi?

Dr Bartosz Bednarkiewicz: Tak. W 1980 r. na świecie na cukrzycę chorowało 153 mln osób. 30 lat później już 366 mln – ponad dwukrotnie więcej.

TDZ: Co jest przyczyną tak gwałtownego wzrostu zachorowań?

B.B.: Przez tysiące lat ewolucji kształtował się człowiek łowca - zbieracz, który musiał natrudzić się, by zdobyć pokarm, musiał też przetrwać okresy głodu. Od kilkudziesięciu lat ewolucja musi się mierzyć z człowiekiem mającym łatwy dostęp do nadmiaru jedzenia. Ta sytuacja sprzyja tyciu i wtórnie cukrzycy.

TDZ: Jak dużo jest cukrzyków w Polsce?

B.B.: Na cukrzycę choruje około 3 000 000 Polaków, zaś stan przedcukrzycowy dotyczy 5 200 000. Wiemy, że sporo osób nawet nie wie, że choruje na cukrzycę.

TDZ: Kto może zachorować ?

B.B.: Każdy, jednak problem najczęściej dotyka osoby otyłe, z cukrzycą w rodzinie, mało aktywne fizycznie, z niewłaściwymi nawykami żywieniowymi.

TDZ: Jakie są objawy cukrzycy, które mogą naprowadzić Pacjenta czy lekarza na rozpoznanie?

B.B.: Połowa Pacjentów nie ma żadnych objawów. Pozostali dopiero przy wysokich poziomach cukru we krwi odczuwają zwiększone pragnienie, częściej oddają mocz, chudną po kilka-kilkanaście kilogramów, odczuwają zmęczenie i senność, mogą występować nawrotowe infekcje np. układu moczowego.

TDZ: Jak w takim razie rozpoznać cukrzycę jeśli nie ma objawów?

B.B.: Należy okresowo badać sobie poziom glukozy we krwi. Czasami rozpoznanie może zasugerować obecność „cukru w moczu” czy zmiany widoczne na dnie oka przez okulistę.

TDZ: Kto zatem powinien zrobić badania w kierunku cukrzycy?

B.B.: Każdy po 45 roku życia przynajmniej co trzy lata. Raz w roku muszą zbadać się osoby z nadwagą i otyłością, chorujące na nadciśnienie, serce, po udarach, z cukrzycą w rodzinie, kobiety, które urodziły dzieci o wadze ponad 4 kg lub chorowały w ciąży, osoby prowadzące mało aktywny tryb życia.

TDZ: Czy można zapobiegać cukrzycy?

B.B.: Tak, ale tylko cukrzycy typu 2. Właściwa dieta i aktywność fizyczna prowadzące do zmniejszenia nadwagi i otyłości, obniżenie cholesterolu i zaprzestanie palenia tytoniu mogą zmniejszyć rozwój cukrzycy.

TDZ: Dlaczego należy leczyć cukrzycę? Podobno cukrzyca nie boli?

B.B.: To prawda - cukrzyca nie boli, ale bolą jej powikłania. Cukrzyca jest chorobą naczyń krwionośnych. Wysokie poziomy cukru we krwi mogą uszkadzać naczynia serca - powodując zawał czy naczynia mózgu - powodując udar mózgu. Cukrzyca może też prowadzić do uszkodzenia nerek (aż do niewydolności wymagającej dializ), oka (prowadząc nawet do ślepoty), nerwów. Częstym powikłaniem jest także tzw. „stopa cukrzycowa" czy zaburzenia erekcji. Leczenie cukrzycy ma tym powikłaniom zapobiegać.

TDZ: Czyli wystarczy mieć dobre cukry i można się nie martwić?

B.B.: To nie takie proste. Lekarz diabetolog patrzy na Pacjenta z cukrzycą całościowo – zwraca uwagę nie tylko na poziom cukru, ale także na inne ważne parametry, takie jak poziom cholesterolu we krwi, ciśnienie tętnicze, wagę Pacjenta, styl życia, używki oraz rodzaj stosowanej diety.

TDZ: Jak się w takim razie leczyć?

B.B.: Przede wszystkim skutecznie i kompleksowo. Niezbędny jest tzw. zdrowy styl życia, wyrównanie wymienionych wcześniej zaburzeń, natomiast lekarz pomoże osobom chorym dobrać właściwe leczenie farmakologiczne - tabletki i/lub insulinę. Na szczęście, są już dostępne nowoczesne leki, które mają wpływ nie tylko na poziom cukru, ale także pomagają redukować wagę. U niektórych Pacjentów przy efektywnym leczeniu możliwe jest nawet odstawienie insuliny, którą stosowali od lat.

TDZ: Dziękujemy za rozmowę.

***

 
Podziel się na Facebooku

Reklama
Wyszukaj artykuł