Tak dla Zdrowia logo

Lektura na zdrowie

Przygotuj skórę do lata i ciesz się pełnią słońca!

Nadchodzi okres tak bardzo wyczekiwany przez większość ludzi – ciepłe i przyjemne wakacje. Dla nas jest to czas relaksu i odpoczynku. Dla naszej skóry, niekoniecznie.

Jak wielu z nas uwielbia wylegiwanie się na słońcu godzinami? Co jakiś czas sprawdzamy tylko, czy odpowiednio już zbrązowieliśmy, czy jeszcze chwilkę poleżeć, a nasza skóra w tym czasie – niestety często niezabezpieczona żadnym filtrem – jest głęboko i nieodwracalnie niszczona. Wszystko za sprawą szkodliwego promieniowania UVA i UVB, które, działając bezpośrednio na naskórek i skórę właściwą, wywołuje w niej nieodwracalne zmiany zarówno na poziomie DNA, jak i na poziomie składu chemicznego każdej komórki. Dlatego właśnie w okresie intensywnego opalania powinniśmy szczególnie dbać o skórę i odpowiednio ją pielęgnować.

W mojej siedmioletniej praktyce kosmetycznej spotkałam się z bardzo, bardzo wieloma kobietami. Niejednokrotnie bardzo świadomymi swojego zdrowia i swoich potrzeb względem skóry. Nawet one niestety często popełniały błędy pielęgnacyjne, które skutkowały m.in. przebarwieniami posłonecznymi, rozszerzonymi naczynkami, nadmierną suchością skóry czy pojawiającymi się systematycznie wypryskami. W Istnieje jednak sposób, w jaki możemy się przed takimi właśnie skutkami urlopu zabezpieczyć i to jeszcze przed naszym wyjazdem.

Pierwszym, istotnym elementem jest odpowiednie oczyszczanie skóry. W zależności od rodzaju cery – albo żelem (w przypadku cer mieszanych z tendencją do przetłuszczania się), albo mleczkiem oczyszczającym (w przypadku cer mieszanych z tendencją do przesuszenia). Kolejnym etapem jest wyrównanie pH skóry. Służy do tego tonik, który zwiększa przepuszczalność skóry dla składników aktywnych zawartych w kremie. Dodatkowo, zakwaszenie powierzchni skóry tonikiem uniemożliwia bezpośrednie działanie na powierzchnię skóry drobnoustrojom. Po użyciu toniku nadchodzi czas na zabezpieczenie skóry przed słońcem. Najlepszy efekt daje użycie tutaj serum na dzień z wysokim filtrem – przynajmniej 30SPF. Jest to najlepsza i najbezpieczniejsza minimalna wartość filtra przeciwsłonecznego. Dużo firm poleca kremy na dzień z niższym filtrem – około 15 lub 25 SPF, jednak uważam, że na nasz stopień zanieczyszczenia środowiska i natężenia słońca jest to niewystarczająca wartość. Dopiero na takie wysoko chroniące serum nakładamy krem, obowiązkowo nawilżający i z witaminą E, która pomaga niwelować szkodliwe skutki działania promieniowania UV. Alternatywą jest użycie kremu na dzień z filtrem. Nie sugeruję jednak użycia typowych blokerów słonecznych, ponieważ są one zbyt ciężkie do codziennego stosowania. Tak samo ważną rzeczą, jak używanie filtrów, jest używanie fluidu, podkładu o odpowiednim dla karnacji odcieniu. Wbrew przekonaniu, jakie panuje powszechnie, fluid nie jest tylko farbką do twarzy, która nadaje cerze pożądany kolor. Jest koloryzującym kremem pielęgnacyjnym, który ma wyrównać koloryt skóry, ochronić skórę przed słońcem, przedłużyć jej nawilżenie od 6 do 8 godzin i działać przeciwzmarszczkowo. Ważne jednak, aby podkład został dobrany profesjonalnie przez kosmetyczkę lub kosmetologa i był dobrej jakości.  Zazwyczaj przychodząc do gabinetu kosmetycznego lub kosmetologicznego dostaniemy rzetelną i często bezpłatną poradę w zakresie pielęgnacji i dobrania odpowiedniego podkładu. Jest to już pewien standard, poniżej którego nie schodzą wykwalifikowane gabinety.

 

Dla uzupełnienia codziennej pielęgnacji, oczywiście pod okiem specjalisty, możemy skorzystać z dodatkowych zabiegów przygotowujących do letniej pogody. W tej chwili jest ostatni dzwonek na wykonanie np. mikrodermabrazji i mezoterapii mikroigłowej. Zabiegi te pomagają skutecznie walczyć z przebarwieniami i rozszerzonymi naczynkami. Warunkiem jest oczywiście skorzystanie z usług doświadczonego specjalisty, który może się pochwalić rzeczywistymi uprawnieniami do wykonania takiego zabiegu, wynikającymi z wykształcenia, a nie tylko z certyfikatu po jednodniowym szkoleniu. Zawsze warto w tym celu zasięgnąć języka u znajomych lub bezpośrednio u kosmetyczki lub kosmetologa, przekonując się czy wybór gabinetu, który sobie upatrzyliśmy, jest trafny. Pomoże to uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek w postaci często nieodwracalnych zmian na skórze twarzy, spowodowanych nieumiejętnym wykonaniem zabiegu.

 

Z życzeniami przyjemnego urlopu i bezpiecznych wakacji – Karolina Hertman, kosmetolog i fizjoterapeuta, właściciel Gabinetu WySPA w Bolesławcu.

 
Podziel się na Facebooku

Reklama
Wyszukaj artykuł