Tak dla Zdrowia logo

Lektura na zdrowie

Niebezpieczne związki – czyli – co z czym, kiedy i gdzie?

Każda terapia farmakologiczna to ingerencja w funkcjonowanie organizmu. Okazuje się, że ich przyswajanie może zostać spowolnione przez niektóre produkty żywieniowe. Jak skutecznie połączyć sposób odżywiania ze wskazaniami lekarza?

Nieumiejętne skomponowanie jadłospisu może opóźnić proces leczenia albo znacznie obniżyć jego skuteczność. Trzeba pamiętać o kilku zasadach, związanych z absorpcją leków i odpowiednim skomponowaniu menu.

Naczelna reguła to czas przyjmowania lekarstw. Istotne jest to, czy zażywamy je – przedpo – czy – w trakcie – posiłku. Leki na receptę zawierają wszystkie wskazania na ulotce, przy suplementach diety – dostępnych w sprzedaży odręcznej, kierujmy się zasadą przyjmowania ich po ostatnim posiłku.

Leki najlepiej popijać wodą. To najprostszy i najbardziej naturalny sposób na szybkie rozprowadzenie w organizmie substancji leczniczych. A co z alkoholem? Nawet jego umiarkowane spożycie wpływa na pracę wątroby. Powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na odpowiednie funkcjonowanie naszego „laboratorium chemicznego” – to w wątrobie rozkładanych jest najwięcej związków toksycznych. Dlatego najlepiej podczas kuracji farmakologicznej zrezygnować z wyskokowych trunków.


Czego nie łączyć?
Na aspirynę powinny uważać osoby o wrażliwej błonie śluzowej żołądka. Długotrwałe stosowanie pochodnych kwasu acetylosalicylowego podrażnia ją, a dodatkowo obniża poziom kwasu foliowego w organizmie. Środków przeciwbólowych nie wolno łączyć z kawą – mała czarna podnosi ciśnienie krwi, podwaja działanie leków, a w rezultacie nasila ból, powoduje mdłości oraz problemy ze snem. Antybiotyków nie należy zestawiać z ryżem, makaronem, pieczywem i owocami – związki polisacharydowe wiążą je i uniemożliwiają rozpoczęcie terapii. Żołądkowe przypadłości leczymy preparatami, zawierającymi związki glinu. Ich długotrwałe stosowanie obniża zdolność organizmu do przyswajania fosforu, dlatego naszą dietę należy wzbogacić o ryby, sery, produkty zbożowe oraz nasiona roślin strączkowych.


Autor: Katarzyna Woźniak

 
Podziel się na Facebooku
Reklama

Wyszukaj artykuł