Tak dla Zdrowia logo

Aktualności

Męski punkt widzenia, czyli faceta po 40-tce sposób na… na jędrne piersi!

Atrybutem każdej kobiety bez względu na wiek, kolor skóry, czy rodzaj wykonywanej pracy są piersi. Drodzy panowie, ten artykuł nie jest dla was, więc nie czytajcie dalej. Dedykuję te kilka zdań kobietom, które dbają o własny wygląd, a szczególną wagę przywiązują do wyglądu piersi, bo jak wiadomo, pełnią one bardzo ważną rolę zarówno w życiu samej kobiety jak i osób je taczających, szczególnie płci przeciwnej. Utrzymanie pięknych, jędrnych piersi nie jest wcale takie proste i nie zależy to tylko od genów, sposobu żywienia, czy dbania o kondycję.

Piersi zbudowane są z tkanki tłuszczowej i tkanki łącznej, nie mają podtrzymującej tkanki mięśniowej. Sprężystość zapewnia im właśnie tkanka łączna, napięta skóra oraz więzadła Coopera – pojedynczo skręcone unerwione włókna, które działają na zasadzie sprężynki. Wiadomo, że czas robi swoje i prędzej czy później każda kobieta zetknie się ze skutkami starzenia się, coraz częściej jednak problem dotyka młodych i bardzo młodych kobiet, które borykają się z problemem tzw. „obwisłego biustu”.

Na kształt piersi składa się wiele czynników, w tym uwarunkowania genetyczne, a to co proponują popularne czasopisma i poradniki dla kobiet nie zawsze jest prawdziwe, ba często nawet przynosi odwrotny skutek. Dla przykładu: twierdzenie, że stałe noszenie stanika jest warunkiem niezbędnym do utrzymania piersi we właściwej kondycji, gdy badania francuskie prowadzone przez 15 lat na kobietach w różnym wieku wykazały, że noszony przez większość czasu biustonosz powoduje szereg problemów, w tym… zwiotczenie biustu, który się rozleniwia i opada. Ciekawe. Korzystnie jest nosić dobrze dopasowane staniki kiedy to jest niezbędne, ale kiedy to możliwe dać piersiom odetchnąć. Do tego wszechobecna propaganda „Zero Tłuszczu”, która jest nie tylko niekorzystna dla piersi, ciała, skóry ale dla ogólnej kondycji organizmu, oraz irracjonalny strach przed produktami naturalnie zawierającymi kolagen robią swoje.

Kolejna wątpliwość. Na rynku dostępnych jest wiele kremów, balsamów i preparatów, które sądownie reklamowane jako ujędrniające biust, lecz używanie ich wiąże się z ryzykiem wprowadzania przez skórę obcych dla organizmu, chemicznych substancji w tym sztucznych hormonów, które w perspektywie mogą powodować choroby, w tym raka, nie gwarantując żadnych efektów poza drenażem kieszeni. Dlatego drogie panie, uważajcie co wmasowujecie w skórę piersi, bo skutki tego mogą być odwrotne do zamierzonych.

Zdrowe i jędrne piersi jak każda inna cześć ciała, w dużej mierze wykazują zależność od właściwej diety i stylu życia, również postawy (nie należy się garbić). Niemniej jednak aby skorygować, ujędrnić, podnieść biust i sprawić by stał się sprężysty w większości przypadków nie potrzeba radykalnych rozwiązań. Wystarczy kilka zmian i minimum chęci by zobaczyć rezultat zaledwie w przeciągu miesiąca.

Podam Paniom jeden z prostszych sposobów na ujędrnienie piersi nie wymagający ani dużego wysiłku fizycznego ani wielkich kosztów. Sposobem jest masaż z użyciem naturalnej, nierafinowanej oliwy z oliwek.

Jak go wykonać? Oto wskazówka:

Leżąc w łóżku, podłożyć poduszkę pod plecy tak aby klatka piersiowa się podniosła. Wziąć trochę oliwy w ręce i energicznie pocierać w dłoniach aby rozgrzać i napełnić własną energią. Następnie delikatnie masować piersi kolistymi ruchami. Zabieg powtarzać co najmniej 2-3 razy w tygodniu.

Dodatkowo pomocne będzie proste ćwiczenie na więzadła Coopera. Położyć się na plecach, wziąć w ręce ciężarki lub przedmioty o wadze 1,5-2kg. Powoli unieść ramiona nad klatką piersiową, opuścić je najdalej jak to możliwe rozpościerając jak skrzydła samolotu, następnie zbliżyć, skrzyżować ręce i powtórzyć. Wykonać jednorazowo 3 serie po 10 razy koniecznie z przerwami na odpoczynek – relaks mięśni i ciała – 3 razy w tygodniu. Ćwiczenie wzmacnia mięśnie pod piersiami, w obszarze pod pachami i w górnej części klatki piersiowej.

Przy pomocy tych zaledwie dwóch zabiegów powtarzanych 2-3 razy w tygodniu, które zabierają zaledwie kilkanaście minut dziennie, w ciągu miesiąca można zobaczyć pozytywne rezultaty, do tego naturalne domowe jedzenie w tym produkty wzmacniające tkankę łączną i przy okazji kąpieli – naprzemienny zimno-ciepły prysznic dopełnią reszty – obwisłe piersi staną się jędrne, pełne, zdrowe i piękne.

Drogie panie, zapraszam więc do tych ćwiczeń i życzę Wam, aby wasze piersi były naprawdę atrybutem kobiecości, a nie częścią ciała, która was krępuje, powoduje zawstydzenie, obniża samoocenę jako kobiety, czy przyprawia o ból głowy – o czy już wkrótce, w następnym artykule.

Paweł Lendzion, masażysta

 
Podziel się na Facebooku
Reklama

Wyszukaj artykuł
Partnerzy
sp_klanad.jpg