Tak dla Zdrowia logo

Aktualności

Terapia ogrodem - zbierz plony serotoniny

Terapia naturą – zbierz plony serotoniny

Pielęgnowanie roślin w ogrodzie może dać wiele korzyści i satysfakcji, więc czy planujemy posadzić parę truskawek do przetworów, czy postanowiliśmy sobie stworzyć kwietny azyl w ogrodzie, po skończonej pracy będziemy czuli ogromną radość z wysiłku jaki włożyliśmy i że dzięki nam urosło nowe życie i teraz zbieramy jego plony. Hortiterapia to nic innego jak terapia ogrodem.

 

Zieleń ma fantastyczne działanie na nasz organizm. Sam kolor zielony potrafi uspokoić nasze oczy, a natura sprawia, że czujemy się bezpieczni i spokojni. Dla wielu grzebanie w ziemi podczas sadzenia roślin pomaga się zrelaksować i wyciszyć. Otaczająca zieleń, kwiaty i natura stymulują wszystkie zmysły. Naukowcy udowodnili ponadto, że bakterie znajdujące się w glebie pobudzają wydzielanie się w organizmie człowieka serotoniny, nazywanej hormonem szczęścia.

Serotonina wpływa na procesy trawienne, sen i sprawność seksualną. Można więc stwierdzić, że praca w ogrodzie daje szczęście! Warto w tym momencie przypomnieć co jeszcze pomaga nam wydzielać serotoninę, która stanowi neuroprzekaźnik, umożliwiający komunikację pomiędzy neuronami, stabilizujący nastrój, regulujący apetyt, cykl snu i inne ważne funkcje życiowe:

1) Zdrowe jedzenie – wszystkie owoce i warzywa oraz produkty sfermentowane zwiększają ilość tego neuroprzekaźnika. Istotne są produkty pełne tryptofanu – ulubieńca mózgu, organicznego związku, który wchodzi w skład białek np. mleka i jest jednym z 8 aminokwasów bezwzględnych. Odpowiada za ilość wytwarzanej melatoniny. Odpowiednia zawartość tryptofanu w organizmie działa jak bariera ochronna – zwiększa odporność, także przed szkodliwym promieniowaniem UV oraz odpowiada za prawidłowy rozwój laktacji. Ważne, by pamiętać, że nasz organizm nie wytwarza (syntezuje) aminokwasów egzogennych, czyli musimy go włączyć do diety. Występuje w: roślinach strączkowych, nabiale, rybach, chudym mięsie, pestkach dyni, suszonych figach, pistacjach, migdałach, jajkach, drożdżach piwnych i serze mozzarella, w bananach, wiśniach i awokado. Warto jednak pamiętać, by nie przesadzić znowu w węglowodanami. W suplementach diety najczęściej dostępny w produktach dedykowanych szybkiemu zasypianiu, potencji wśród mężczyzn, bądź walce z chronicznym zmęczeniem i migrenami. Jego przyswajalność polepszają magnez i witamina B6. Nie można go przedawkować naturalnie, ale stosując leki należy być pod kontrolą lekarza i nie przekraczać dawki 2000 mg / dzień i 1000 mg przed posiłkami.

2) Muzyka klasyczna – często tworzona według porządku matematycznego, który wprowadza nas mózg w stan harmonii.

3) Przebywanie na słońcu – zwłaszcza podczas pierwszych godzin dnia, kiedy jest najlepsza przyswajalność witaminy D.

4) Obniżenie poziomu stresu i eliminacja jego źródeł – chroniczny stres przyczynia się do wydzielenia adrenaliny i kortyzolu, a te niwelują działanie serotoniny. Najczęściej pojawia się kiedy próbujemy poradzić sobie z mnóstwem zajęć w nierealnie krótkim czasie, zbytnio skupiamy się na problemach, bądź zmartwieniach i kompletnie zapominamy o relaksie, bądź przyjemnościach.

5) Aktywność fizyczna – zwłaszcza ćwiczenia typu kardio (bieganie, pływanie, taniec, praca w ogrodzie) znacząco zwiększają ilość serotoniny. Połączona z atrakcyjnym wizualnie otoczeniem, zwłaszcza naturalnym, zawsze korzystnie wpływa na nasze samopoczucie.

6) Pozytywne nastawienie – nie unikniemy myślenia i analizy, ale lepiej być dobrej myśli, jak złej. Optymizm jest kluczem do zdrowia i odgrywa niezwykle ważną rolę w walce z codziennym stresem. Mechaniczne przestawienie mózgu np. na wspomnienia, oglądanie zdjęć, czy pozytywnych stron w mediach społecznościowych, zdecydowanie zwiększa ilość serotoniny w organizmie.

7) Unikanie alkoholu – nadużywanie alkoholu obniża nasz nastrój i może wywołać depresję, gdyż poraża centralny system nerwowy, zmniejsza ilość receptorów opioidowych, odpowiedzialnych za wytwarzanie endorfin i poważnie obniża poziom serotoniny, glutaminianu, dopaminy i GABA. Po pierwszej lampce wina, czy drinku znikają troski i jest nam przyjemnie, ale kolejne zaburzają działanie wspomnianych wcześniej neuroprzekaźników, przez co trudności w chodzeniu, zamazany obraz, zwolniony czas reakcji, czy bełkotliwa mowa.

8) Masaż – redukuje stres, ból i napięcie mięśniowe. Podwyższa poziom serotoniny o 28%, dopaminy o 31%, a obniża poziom kortyzolu (hormon stresu).

9) Medytacja – programowanie szczęściem i uspokajanie myśli, budowanie w sobie pozytywnego nastawienia i szukanie dobrych elementów w życiu, zamiast złych.

Ważne, by stosować u siebie to, co działa na nas, co sprawia nam przyjemność. Jeśli jest to praca w ogrodzie – tym bardziej. Zielona terapia wspiera walkę z chorobami psychicznymi, depresją i różnego rodzaju uzależnieniami. W niektórych krajach przebywanie i praca w ogrodzie są punktami w procesie resocjalizacji więźniów. Leczenie ogrodami, pomijając dobroczynną rolę wysiłku fizycznego i ruchu, pomaga zachować równowagę psychiczną, zmniejsza stres i polepsza koncentrację. Praca w ogrodzie może łączyć pokolenia, więc warto w nią zaangażować swojego wnuka i wspólnie dbać o roślinność i swoje samopoczucie.

PC pod red. MK

 
Podziel się na Facebooku
Reklama

Wyszukaj artykuł
Partnerzy
optyk21_240_160.jpg