Przeciętny Polak myje zęby dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Zupełnie zapominamy o tym, że należy je myć po każdym posiłku. Do mycia zębów w ciągu dnia przyznaje się zaledwie 21% z nas. Głównym powodem zaniedbywania higieny jamy ustnej jest przede wszystkim obawa przed złośliwymi uwagami ze strony współpracowników, brak czasu, czy z obawy, że zbyt częste szczotkowanie niszczy szkliwo. Natomiast mycie zębów jest szczególnie wskazane po wypiciu kawy czy wypaleniu papierosa, bowiem używki sprzyjają odkładaniu się osadu na zębach i gromadzeniu się bakterii w jamie ustnej. Ponadto brak odpowiedniej higieny w obrębie jamy ustnej niekorzystnie wpływa również na kontakty biznesowe, zawieranie umów i prowadzenie negocjacji.

Problem z wysokim ciśnieniem to jedna z najczęstszych dolegliwości zdrowotnych Polaków. W związku z tym lekarze i naukowcy starają się dochodzić do nowych metod i sposobów radzenia sobie z tą kwestią. Najnowsze badania wykazują, że to bogate w potas rodzynki mają zbawienny wpływ na nasze serce i ciśnienie tętnicze. Spożywanie rodzinek trzy razy dziennie potrafi w znaczący sposób obniżyć ciśnienie nawet o 10,2 mmHg. Jest to niewątpliwie dowód na to, że naturalne przekąski są zdecydowanie lepsze i przede wszystkim zdrowsze od przekąsek przetworzonych, takich jak np. chipsy, paluszki, krakersy. Lekarze zalecają wprowadzenie do diety nawet 60 rodzynek dziennie.

Badania amerykańskich psychologów opublikowane na łamach magazynu „Proceedings of the National Academy of Sciences” dowodzą, że już półroczne niemowlaki rozumieją znaczenie słów, dotyczące pokarmów lub części ciała. Testy przeprowadzone na grupie 33 dzieci w wieku 6-9 miesięcy miały za zadanie sprawdzić czy po usłyszeniu słowa oznaczającego wyświetlany obiekt dziecko będzie w stanie dłużej skupić na nim swój wzrok. Badania wykazały, że niemowlęta skupiają dłuższą uwagę na przedmiotach o których mówili im rodzice, co dowodzi, że rozumiały to, co do nich mówiono. Wniosek jaki z tego wynika jest taki, że rodzice powinni jak najwięcej mówić do swoich dzieci, opisywać świat i wszystko co jest dookoła!

„I FEEL YOU I SEE YOU – W Hołdzie Mistrzom Fotografii”

W czwartek 29 marca wystartowało kolejne zadanie ogólnopolskiego konkursu fotograficznego 7LIVES of fineLIFE, w którym główną nagrodą jest dwuletnie  stypendium w Warszawskiej Szkole Filmowej na wydziale fotografii.

Tym razem partnerem zadania jest Leica, która dla jednej z wyróżnionych osób przygotowała zaproszenie na ekskluzywne warsztaty fotograficzne. Temat „I FEEL YOU I SEE YOU – W Hołdzie Mistrzom Fotografii” to zaproszenie do fotografowania z inspiracji. Nie bójmy się nawiązań i fascynacji: stylem, tematyką, techniką, nastrojem jakimi operowali nasi mistrzowie.  Punktem odniesienia mogą być klasycy fotografii lub malarstwa. Historia fotografii to nieustanna walka o nowe punkty widzenia, ale także twórcze przetwarzanie znanych motywów.  Bez inspiracji nie ma twórczości.

„Myślę że to jedno z ciekawszych zadań w II edycji 7LIVES. Tak mocno powiązane z tym, co wszyscy w redakcji fineLIFE.pl kochamy, i co Leica od lat wspiera  - z fotografią samą w sobie oraz z ludźmi, którzy ją tworzą, malują światłem. To okazja by oddać hołd naszym mistrzom, zarówno pionierom, klasykom jak i tym którzy wytrwale łamią  zasady w imię artyzmu fotografii, odmawianego jej przez konserwatywnych malarzy i krytyków sztuki. Czas odkryć karty, wskazać klasyczne prace lub postaci, które nas inspirują.

Sięgnijcie po albumy z fotografią, z malarstwem. Odkryjmy na nowo Tycjana, Mana Raya, Henri Cartier-Bressona” – powiedziała Lidia Popiel, przewodnicząca jury.
Prace będą oceniane przez Lidię Popiel, Bogusława Lindę, Jacka Porembę, Sławomira Kaspera (Leica Polska) oraz Piotra Welca.

W marcu  uczestnicy konkursu mierzyli się z apokaliptycznym zadaniem NO TIME – Koniec Czasów” – ostatni dzień z życia w obiektywie”  Najlepsze prace można oglądać na łamach magazynu fineLIFE.pl

7LIVES of fineLIFE to prestiżowy konkurs dla pasjonatów fotografii, którego ideą jest dotarcie do uzdolnionych twórców form fotograficznych i filmowych, jak również mecenat i wsparcie młodej fotografii. Konkurs składa się z siedmiu części, a tematy zadań są inspirowane największymi dziełami mistrzów kina, fotografii oraz muzyki. Co miesiąc wyłaniani są laureaci, którzy oprócz nagrody głównej – stypendium na wydziale fotografii w Warszawskiej Szkole Filmowej – walczą o udział
w profesjonalnych warsztatach organizowanych przez Leikę i staż w jednej z czołowych agencji reklamowych. Ponadto najlepszych autorów wyróżni mecenas konkursu – firma HP – przyznając nagrody w postaci nowoczesnych zestawów urządzeń do drukowania.

Miejscem składania prac jest tablica magazynu fineLIFE na Facebooku, dzięki czemu przebieg konkurs śledzą nie tylko organizatorzy, ale także uczestnicy i czytelnicy serwisu.Konkurs jest promowany w nietypowy sposób. Obok tradycyjnych działań marketingowych w internecie, zostały stworzone kartki i „znaczki pocztówkowe”, które ukażą się w siedmiu limitowanych seriach, nawiązujących do siedmiu zadań konkursowych.



----------------------------------------------------
Więcej informacji na:
http://7lives.finelife.pl  
Kontakt:
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz podjął decyzję, że na razie nie wejdzie w życie rozporządzenie wprowadzające od marca 2013 r. ostrzeżenia obrazkowe na paczkach papierosów, ponieważ Komisja Europejska nie dysponuje nowym katalogiem takich zdjęć. Organizacje pozarządowe krytykują jednak decyzję ministra. Organizacje działające na rzecz ograniczania używania tytoniu - w informacji przesłanej PAP podkreśliły, że "decyzja Ministerstwa Zdrowia jest zupełnie nieuzasadniona i niezrozumiała".

Uczestnicy konferencji "Rola telewizji w przełamywaniu barier" zwracają uwagę na zbyt małą liczbę programów telewizyjnych z udogodnieniami dla osób z niepełnosprawnością narządów wzroku i słuchu. Warto przypomnieć, iż w Polsce obowiązują już przepisy dotyczące programów telewizyjnych dla osób niepełnosprawnych, a obecnie jest to 10% kwartalnego czasu nadawania. Z badań przeprowadzonych wśród członków Polskiego Związku Głuchych Kajetana Maciejska-Roczan wynika, że ze względu na małą liczbę programów z udogodnieniami przeznaczonymi dla osób niepełnosprawnych co druga osoba nie poświęca na oglądanie telewizji tyle czasu ile by chciała. Problem stanowią głównie:  wyłącznie tekstowe menu w odbiornikach telewizyjnych, brak urządzeń zamieniających tekst na dźwięk, czy niedostosowane dla tej grupy osób piloty do obsługi tych urządzeń

Jak twierdzą naukowcy, których wnioski ukazały się w piśmie "Annals of the Royal College of Surgeons", odtwarzanie muzyki podczas zabiegów przy znieczuleniu miejscowym może zredukować lęk pacjentów, a nawet przyspieszyć rekonwalescencje. Badania przeprowadzone na grupie blisko 100 osób wykazały, że u tych osób, którym podczas zabiegu towarzyszyła muzyka odnotowano niemal trzykrotnie niższy poziom lęku niż u tej grupy, której zabieg przebiegał bez udziału jakiejkolwiek melodii. Już wcześniejsze badania potwierdziły, że muzyka pomaga łagodzić ból i ułatwia oddychanie pacjentom podłączonym do respiratora. Zdaniem ekspertów muzyka może również pozytywnie wpływać na lekarzy podczas przeprowadzania operacji.

Jak wynika z badań opublikowanych przez pismo "BMC Public Health" ryzyko depresji jest aż o 80%. wyższe wśród osób, które mieszkają samotnie w porównaniu z tymi, które dzielą mieszkanie z innymi osobami. Fińscy naukowcy po przebadaniu grupy 3500 kobiet i mężczyzn i po uwzględnieniu czynników psychospołecznych, socjodemograficznych oraz zdrowotnych doszli do wniosku, że leki przeciwdepresyjne częściej przyjmowały osoby, które mieszkały same. Co istotne nie zauważono różnic między płciami. U kobiet rozwój choroby związany był ze złymi warunki mieszkaniowymi, brakiem wykształcenia i niskimi zarobkami, a w przypadku mężczyzn wynikało to z braku wsparcia w życiu prywatnym i zawodowym, co powiązane było nadmiernym spożywaniem alkoholu. Należy zauważyć, iż odsetek gospodarstw jednoosobowych w krajach zachodnich zwiększył się dwukrotnie w ciągu ostatnich 30 lat.

Zdaniem ekspertów obecnych podczas konferencji prasowej "Diabetologia 2012", w Polsce brakuje kompleksowej opieki diabetologicznej. Problem upatrywany jest w braku jednolitego systemu opieki nad chorymi na cukrzycę, jaki obowiązuje w innych gałęziach medycyny, np. kardiologii, onkologii czy reumatologii. Problem ten dotyczy każdego województwa. Jak się okazuje brakuje diabetologicznych oddziałów szpitalnych, czy chociażby poradni zapewniającej kompleksową opiekę cukrzykom. Lekarze podkreślali, iż cukrzyca typu II jest coraz poważniejszym problemem zdrowotnym w naszym kraju. Chorują coraz młodsze osoby i przybywa pacjentów w wieku 28-36 lat. Ponadto zwrócono również uwagę, iż u co trzeciego chorego wciąż cukrzyca wykrywana jest o kilka lat za późno i w konsekwencji prowadzi to do wdrożenia bardziej intensywnego leczenia.